Drugie prawo Parkinsona, czyli dlaczego za dużo wydajesz

Cyryl Parkinson był brytyjskim historykiem i autorem szeregu publikacji dotyczących urzędów biurokratycznych. W ramach swoich badań stworzył kilka praw i zasad, które odnoszą się do tego typu instytucji. Z punktu widzenia ekonomii, szczególnie istotne jest drugie prawo Parkinsona, które mówi, że niezależnie od tego ile masz pieniędzy, tyle na pewno wydasz.

Dlaczego wydajemy pieniądze?

Początkowo zasada stworzona przez Parkinsona odnosiła się do rządów całych państw. Jak wiadomo, niezależnie od tego, jak duży jest dochód państwa, zawsze znajdzie się jakaś potrzeba, aby wydać pieniądze. Rządy większości państw, głównie zastanawiają się jak utrzymać deficyt na odpowiednim poziomie, czyli tak czy inaczej, wydać więcej niż jest w stanie zarobić. Nie inaczej jest z naszymi prywatnymi środkami. Wydajemy dokładnie tyle, ile mamy. Jest to zupełnie niezależne od naszego dochodu. Zauważ, że gdy byłeś na początku swojej kariery zawodowej na tzw. życie, wystarczała ci stosunkowo niska kwota pieniędzy. Z czasem, mimo faktu, że twoje zarobki znacząco wzrosły, nadal nie zostaje ci nic na koncie. Jest oczywiście milej, możemy sobie pozwolić na wczasy w coraz ciekawszych miejscach, lepsze auto, czy kilka gadżetów, ale oszczędności nie mamy. Równolegle ze wzrostem naszych dochodów, rośnie nasza potrzeba konsumpcji.

Złam prawo Parkinsona

Zastanów się, czy naprawdę odpowiada ci życie od pierwszego do pierwszego. Chyba niekoniecznie. W ten sposób nie jesteś przygotowany na żadne nieoczekiwane okoliczności, a tych w życiu są setki: zdarzają się nagłe choroby, utrata pracy czy mniejsze, czy większe awarie. W takich sytuacjach po prostu konieczne jest posiadanie oszczędności. Zacznij od zrobienia uczciwego bilansu i policz, ile zarabiasz i ile wydajesz. Wystarczy ci tabela podzielona na dwie kolumny. W jednej dochody, w drugiej koszty stałe i wydatki na bieżące utrzymanie domu. Sklasyfikuj wydatki, sprawdzając, które są naprawdę niezbędne, a które są tylko zaspokajaniem kolejnych zachcianek. Na koniec tej operacji powinieneś zobaczyć, ile pieniędzy zostaje ci na koniec miesiąca. Jeśli nic są tylko trzy wytłumaczenia: za dużo wydatków potraktowałeś jako konieczne i niezbędne, żyjesz ponad stan albo za mało zarabiasz. W pierwszym i drugim przypadku musisz po prostu nauczyć się rozdzielać rzeczy niezbędne od tych, które są tylko przyjemnościami i zachciankami. Gorzej, jeśli zbyt mało zarabiasz. Tu potrzebne są natychmiastowe działania związane ze zmianą pracy na bardziej dochodową lub poszukiwania dodatkowego źródła zarobku.