Dla kogo są chwilówki?

Obecna sytuacja w kraju, panika i niepokój, których konsekwencją są puste półki, to tez powód, dla którego często chcemy i musimy mieć przy sobie pieniądze. Czujemy, że musimy zgromadzić zapasy żywności, zabezpieczyć środki na ewentualne leczenie czy pomoc bliskim. Dla firm pożyczkowych to idealna sytuacja na to, aby zrobić dobry interes. Nie dość na tym, za moment znów będziemy potrzebować pieniędzy, bo nasze wynagrodzenia będą z pewnością niższe, a część z nas po prostu ich nie otrzyma.

Co to jest chwilówka?

To krótkoterminowa pożyczka, udzielana przez firmę pożyczkową. Nazwa bierze się stąd, że jest to pożyczka udzielana na stosunkowo krótki czas i niewielką kwotę pieniędzy. Można w ten sposób uzyskać nieduże sumy, za to zupełnie nieistotny jest cel pożyczki, a formalności sprowadzają się do niezbędnego minimum. Ich niewątpliwą zaletą dla klienta jest błyskawiczne przeprowadzenie transakcji oraz możliwość skorzystania przez osoby, które z różnych powodów nigdzie indziej nie uzyskałyby pożyczki.

Kto dostanie pożyczkę?

Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta. Praktycznie każdy. Trzeba tylko być osobą dorosłą i uzyskiwać jakikolwiek dochód. Może on być dowolny, bo firmy pożyczkowe w przeciwieństwie do banku nie interesują się naszym wynagrodzeniem z pracy, istniejącym już zadłużeniem, czy tym, ile zostanie nam na tzw. życie. Jeśli tylko uzyskujemy pieniądze, choćby z tytułu zasiłku czy 500+ i jesteśmy gotowi do podpisania kilku kwitów, nie ma najmniejszego problemu. Co więcej, zwykle nie musimy nawet nigdzie chodzić, bo pieniądze trafią prosto na nasze konto lub dostaniemy je do rąk własnych.

Co dalej?

Firmy, które zajmują się pożyczaniem pieniędzy, organizują systematycznie promocje, które mają służyć pozyskaniu nowych klientów. Z tego powodu, zwykle pierwsza pożyczka udzielana jest zupełnie bezpłatnie. Nieco inaczej dzieje się przy kolejnych. Firmy pożyczkowe sporo ryzykują, nie badają przecież wiarygodności klienta, nie sprawdzają, czy będzie miał z czego oddawać pieniądze, ponoszą więc ewentualne ryzyko odzyskiwania środków na drodze windykacji czy działań komorniczych. Za tego typu usługi trzeba oczywiście płacić. Nic więc dziwnego, że oprocentowanie chwilówek i prowizje za ich udzielenie są wysokie. Obowiązujące w Polsce przepisy ograniczają to oprocentowanie do tzw. stopy lombardowej, która definiowana jest rokrocznie i w tej chwili wynosi 10%. Jeśli pożyczymy 1000 zł na rok, to oddać musimy o 100 zł więcej. Nie wydawałoby się to aż tak dużą kwotą, ale formy pożyczkowe doliczają kolejne opłaty: z tytułu prowizji, kosztów ponoszonych na wizyty domowe oraz ubezpieczenia.